Mam sąsiada, który miał dość szarzyzny wokół naszej kamienicy i postanowił COŚ z tym zrobić, czyli, jak to mówią:'wziął sprawy w swoje ręce'. A że do tego ma chyba szczęśliwą rękę do kwiatów i potrafi je czarować, to po roku jego zabiegów i pielęgnacji roślin nasz ślepy zaułek wygląda uroczo i jest na czym oko zawiesić. Nawet w ponury dzień :-)
Sami zobaczcie (chociaż to nie to samo, bo na zdjęciach nie widać, jak to wyglądało wcześniej...):
4 comments:
Przepięknie wygląda taka ściana zieleni! Można pogratulować sąsiadowi inwencji, efekty pracy są wspaniałe :) I to prawda, co piszesz w tytule...
Cudnie. Trzymam kciuki, aby nikt tego nie zniszczył...
Ja też mam nadzieję, że ludzie będą mieli przynajmniej tyle przyzwoitości, żeby NIE SZKODZIĆ!Pozdrawiam Wszystkich Miłośników Zieleni :-)
Naprawdę zielono:) Pięknie i klimatycznie:) Zazdrościmy:)
Pozdrowienia,
m_m
Post a Comment