Wiele osób twierdzi, że 'świat chyli się ku upadkowi', że coraz trudniej znaleźć dla siebie miejsce, w którym czulibyśmy się dobrze i bezpiecznie. Ja przyznam się, że też mam czasami takie odczucia. Jednak świat nie jest przecież taki zły. Jest w nim tyle kolorów! Postanowiłam, że będę się cieszyć z napotkanych na swej drodze kolorów. A pomoże mi w tym mój ukochany aparat fotograficzny. A zatem do dzieła! Wszystkie zdjęcia, które zamieszczam na blogu są mojego autorstwa.
Wednesday, March 18, 2009
One of my mum's hobbies
Przychodzę dzisiaj z pracy, a tutaj niespodzianka- na ścianie w moim pokoju wisi kolejne dzieło mojej Mamy- uwielbiam jej kwiatowe obrazki- od razu robi mi się słoneczniej. Druga strona medalu jest taka, że do żadnego malowidła nie mogę się przywiązać, bo obrazy zmieniają się jak w kalejdoskopie. Częstotliwość zmian uzależniona jest od weny twórczej mojej Mamy... Na moich zdjęciach nie wyszły takie ładne, jak w rzeczywistości. (Dzisiejszy jest ten w białe i malinowe kwiaty).
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
Gratulacje dla Mamy :)
I cieszę sie, ze po powrocie z pracy spotykaja Cię miłe niepodzianki. Równowaga w przyrodzie zachowana ;-))
Post a Comment