Wednesday, March 18, 2009

One of my mum's hobbies



Przychodzę dzisiaj z pracy, a tutaj niespodzianka- na ścianie w moim pokoju wisi kolejne dzieło mojej Mamy- uwielbiam jej kwiatowe obrazki- od razu robi mi się słoneczniej. Druga strona medalu jest taka, że do żadnego malowidła nie mogę się przywiązać, bo obrazy zmieniają się jak w kalejdoskopie. Częstotliwość zmian uzależniona jest od weny twórczej mojej Mamy... Na moich zdjęciach nie wyszły takie ładne, jak w rzeczywistości. (Dzisiejszy jest ten w białe i malinowe kwiaty).

1 comment:

Fio said...

Gratulacje dla Mamy :)
I cieszę sie, ze po powrocie z pracy spotykaja Cię miłe niepodzianki. Równowaga w przyrodzie zachowana ;-))