Wiele osób twierdzi, że 'świat chyli się ku upadkowi', że coraz trudniej znaleźć dla siebie miejsce, w którym czulibyśmy się dobrze i bezpiecznie. Ja przyznam się, że też mam czasami takie odczucia.
Jednak świat nie jest przecież taki zły. Jest w nim tyle kolorów! Postanowiłam, że będę się cieszyć z napotkanych na swej drodze kolorów. A pomoże mi w tym mój ukochany aparat fotograficzny. A zatem do dzieła!
Wszystkie zdjęcia, które zamieszczam na blogu są mojego autorstwa.
Monday, May 26, 2014
Warszawa w wersji MODERN
Widok z XXX piętra Pałacu Kultury i Nauki
2 comments:
Alicja
said...
Zdecydowanie wolę kwiatuszki, ptaszki i motylki....Pozdrawiam
2 comments:
Zdecydowanie wolę kwiatuszki, ptaszki i motylki....Pozdrawiam
Ja też, Alu. I też pozdrawiam :-)
Post a Comment