Wiele osób twierdzi, że 'świat chyli się ku upadkowi', że coraz trudniej znaleźć dla siebie miejsce, w którym czulibyśmy się dobrze i bezpiecznie. Ja przyznam się, że też mam czasami takie odczucia. Jednak świat nie jest przecież taki zły. Jest w nim tyle kolorów! Postanowiłam, że będę się cieszyć z napotkanych na swej drodze kolorów. A pomoże mi w tym mój ukochany aparat fotograficzny. A zatem do dzieła! Wszystkie zdjęcia, które zamieszczam na blogu są mojego autorstwa.
Saturday, January 23, 2010
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
2 comments:
Ale jak pięnie!!!
Pozdrawiam ciepło:)
J.
A imbir ugotowany z miodem i cytryną rozgrzewa bardzo!
Dzięki, Joo, za radę. Chyba uratowała mnie, póki co, herbatka po góralsku :)
Post a Comment