Saturday, January 23, 2010

Today's morning in Szałsza



Mam nadzieję, że dzisiejszego kuligu w Szałszy pod Gliwicami oraz zdjęć, które udało mi się zrobić przy pięknym słońcu, nie odchoruję. BRR! -15st Celsjusza to nie jest temperatura dla mnie. Próbuję się rozgrzać od powrotu do domu, ale nie jest dobrze...

2 comments:

joo said...

Ale jak pięnie!!!
Pozdrawiam ciepło:)
J.
A imbir ugotowany z miodem i cytryną rozgrzewa bardzo!

Magdala said...

Dzięki, Joo, za radę. Chyba uratowała mnie, póki co, herbatka po góralsku :)