A oto plony (zamieszczone w odwrotnej kolejności):
Wiele osób twierdzi, że 'świat chyli się ku upadkowi', że coraz trudniej znaleźć dla siebie miejsce, w którym czulibyśmy się dobrze i bezpiecznie. Ja przyznam się, że też mam czasami takie odczucia. Jednak świat nie jest przecież taki zły. Jest w nim tyle kolorów! Postanowiłam, że będę się cieszyć z napotkanych na swej drodze kolorów. A pomoże mi w tym mój ukochany aparat fotograficzny. A zatem do dzieła! Wszystkie zdjęcia, które zamieszczam na blogu są mojego autorstwa.
Sunday, July 5, 2009
I've shot a young jay!
Miałam dzisiaj jakiś okropnie podły nastrój (TAK- nawet właścicielce kolorowego bloga czasami się to zdarza), ale wyszłam sobie na niedzielny spacerek i humorek wrócił! Wszędzie tak zielono! Po tych wszystkich deszczach rośliny plenią się dookoła jak oszalałe!Nawet nasza obrzydliwa Kłodnica wygląda całkiem przyzwoicie. A pod koniec łażenia udało mi się zrobić kilka zdjęć młodej sójeczce (prawda, PAK, że to sójka???). Jestem z siebie bardzo dumna :-)
A oto plony (zamieszczone w odwrotnej kolejności):
A oto plony (zamieszczone w odwrotnej kolejności):
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
2 comments:
Sójka, sójka:) Piękne zdjęcia!
Pozdrawiam:)
Dzięki, Joo. Ja też pozdrawiam serdecznie :-)
Post a Comment