Wiele osób twierdzi, że 'świat chyli się ku upadkowi', że coraz trudniej znaleźć dla siebie miejsce, w którym czulibyśmy się dobrze i bezpiecznie. Ja przyznam się, że też mam czasami takie odczucia.
Jednak świat nie jest przecież taki zły. Jest w nim tyle kolorów! Postanowiłam, że będę się cieszyć z napotkanych na swej drodze kolorów. A pomoże mi w tym mój ukochany aparat fotograficzny. A zatem do dzieła!
Wszystkie zdjęcia, które zamieszczam na blogu są mojego autorstwa.
Saturday, June 6, 2009
Today ... my peonies
Ale smutno dzisiaj u nas na dworze. Zawiesiłam więc oko na piwoniach w pełnym rozkwicie :) Śliczne kłębuszki. Szkoda, że akurat te, nie pachną.
Ale smutno dzisiaj u nas na dworze. Zawiesiłam więc oko na piwoniach w pełnym rozkwicie :) Śliczne kłębuszki. Szkoda, że akurat te, nie pachną.
4 comments:
Piękne :) Ja mam tylko białe, rozkwitły wspaniale, tylko oczywiście deszcz im nie służy. Zimno i deszczowo w moich okolicach.
Miłego weekendu :)
Ja też lubię piwonie - są takie "bogate", z tyloma płatkami:) I ich zapach jest niezwykły:)
Piwonie to chyba moje ulubione kwiaty - są prawie doskonałe, tak piękne jak róże ale bez kolców:)
A moje pachniały, ale przekwitły. Różowe :-)
Post a Comment