Sunday, May 17, 2009

What you can see riding a bike...










Po deszczowej sobocie nastała prześliczna niedziela. No i znowu wybrałam się na przejażdżkę rowerową. Plony powyżej... A w nadchodzącym tygodniu mam w planach zbieranie materiału zdjęciowego w różnych uroczych zakątkach naszego pięknego kraju. Przedstawię je po powrocie...

3 comments:

Fio said...

Bardzo nisko przy ziemi jeździłaś :P
A mnie się dzisiaj nie chciało na rower. Odsypiałam Noc Muzeów ;-)

Ada said...

Nie tylko nisko, ale też powoli, bo plony fotograficzne bogate :)
Róża na ostatnim zdjęciu przepiękna - uwielbiam jej zapach!

Pozdrawiam i życzę udanej podróży :)

Magdala said...

Bo ja jeżdżę właśnie tak: nisko i powoli, hehehe, i sobie dawkuję przyjemności... Dzięki za pozdrowienia i życzenia. Ja też pozdrawiam :)