Monday, March 31, 2008

PRZEJDŹMY DO WIEWIÓREK I ŚLIMAKÓW


Zdjęcia, które teraz umieszczę zrobiłam w zeszłym roku w Rabce. Co ja się namęczyłam, żeby zrobić tę fotkę wiewiórce nie da się opisać! Ciągle udawało mi się złapać samą kitkę, albo zdjęcia były nieostre, albo za daleko...Te bydlątka są nieprawdopodobnie szybkie. Takie lux-torpedy. No, ale w końcu wyszło. Jest śliczna! Inaczej rzecz się miała ze ślimakiem. Temu kolesiowi się zbytnio nie śpieszyło ...

Sunday, March 30, 2008

To też może zachwycić


A teraz z całkiem innej beczki... Wczoraj zachwyciły mnie kolory i smak drinka. Polecam: kawałki brzoskwini, ananasa, plasterek cytryny, lód, słodka zalewa z wymienionych owoców, trochę takiego czegoś do kolorowania. No i trochę alkoholu. Samo zdrowie!

PTAKI i ptaszki RÓŻNEJ MAŚCI




Tym razem załączam zdjęcia ptaków, które zwróciły moją uwagę w moim ukochanym Zakopcu. Zacznę od kury przecudnej urody...
Następne będą dwa ptaszki o nieznanych mi nazwach, ale w pięknych kolorach... I to wystarczy, aby się nimi zachwycić!

Saturday, March 29, 2008

TROCHĘ O PTAKACH...




PTAKI...Fascynują mnie od dawna. Lubię ich świergot, różnorodność i żywotność. Niestety nad moją kamienicą-studnią umieszczono siatkę, która ma zapobiegać zanieczyszczaniu tego pięknego miejsca przez gołębie. SUPER - czuję się jak w więzieniu. Całe szczęście, że mam jeszcze okna z drugiej strony domu i tam wszystkie wróble i gołębie mogą brudzić do woli. A ja mogę się nimi zachwycać.

ZACHWYT NAD ... JABŁUSZKAMI W LISTOPADZIE


Wracam z pracy i widzę czerwone jabłuszka na drzewie. Od razu humor mi się poprawił. Tym bardziej, że przypadkowo miałam przy sobie aparat.

CHMURKI ... RÓŻOWE




Czy to różowe COŚ na niebie nie jest niesamowite? Mnie, oczywiście, zachwyciło.

Friday, March 28, 2008

Mój zachwyt nad chmurami


Chmury mają w sobie coś fascynującego. Nigdy nie wyglądają tak samo. Te tutaj kojarzą mi się z watą cukrową.

Żeby już był komplet!


Kajuś ma już 14 lat (podobnie jak Zuzia). Jego mama zginęła w tajemniczych okolicznościach, a on sam walczył o życie płacząc bardzo głośno w piwnicy. Został wykarmiony smoczkiem i odwdzięcza się nam każdego dnia.

Zachwyt nad ... następnym koteczkiem


Jak Wam się podoba mały Dyzio? (Wcześniej była Zuzia)

ZUZIA- GERIATRYCZNA CHULIGANKA

No cóż- nie zawsze zachwycam się światem, więc będę tu coś pisała lub zamieszczała tylko wtedy,gdy będę na TAK. Po co smęcić 'pisemnie'? Lepiej przytulić... koteczka.